20 września 2024

Dekodowanie fraz małżeństwa

Coś dziwnego dzieje się z językiem angielskim, gdy mężczyźni biorą ślub. Jak urocza mała gąsienica, która powoli zamienia się w Mothrę, język, który rozumiesz przez większość swojego życia, może nabrać innego i często mylącego znaczenia.

Nagle źle użyte słowo lub fraza może mieć straszne konsekwencje i następną rzeczą, o której wiesz, że śpisz na kanapie swojej siostry w Terra Haute, a nie w miłej części Terra Haute, czy nawet dobrej kanapie. Najczęściej twoje nowe warunki życia były spowodowane kilkoma prostymi nieporozumieniami werbalnymi. Odblokujmy więc język małżeństwa i przełóżmy go na coś, co każdy z łatwością zrozumie.

Problemy z zaimkami

Uważaj na zaimek i jego zdolność do powodowania problemów nawet w najlepszych małżeństwach. Zazwyczaj problemy z zaimkami wiążą się z nieprawidłowym użyciem słowa „my” zamiast słowa „ty”. Dlatego upewnij się, że używasz właściwego zaimka. Twoje małżeństwo może po prostu od tego zależeć.

Co mówi: Naprawdę musimy umyć psa.

Co ma na myśli: Naprawdę musisz umyć psa.

Co słyszą mężczyźni: W pewnym momencie jeden z nas powinien naprawdę umyć psa.

Pytanie, którego nie ma

Pytanie, które nie jest często wydaje się być rzeczywistym pytaniem, które może być przyczyną większości zamieszania. Jednak po bliższym przyjrzeniu się zadane pytanie jest bardziej uprzejmą sugestią. Możesz łatwo zidentyfikować te niepytania, ponieważ zwykle zaczynają się od frazy „Czy myślisz”. czego oczywiście większość z nas nie. Gdybyśmy zastanowili się nad tym, prawdopodobnie już robilibyśmy to, o co „prosił” nasz współmałżonek.

Co mówi: Czy myślisz, że będzie ci wystarczająco ciepło na zewnątrz w samej koszulce?

Co ma na myśli: Może powinieneś założyć coś cieplejszego, na przykład płaszcz, na koszulkę.

Co słyszą mężczyźni: to brzydka koszulka. Nigdy mi się to nie podobało i chciałbym, żebyś coś na to zakrył.

Wezwanie o pomoc

Niezależnie od tego, czy jest to wezwanie do hydraulika w celu odblokowania toalety, czy też do służby ratowniczej w celu wyciągnięcia borsuka z szafy, mężczyźni postrzegają Wezwanie po pomoc jako ocenę ich poręczności i ogólnej męskości. Często jednak jest to tylko wezwanie do załatwienia nieprzyjemnego zadania, a niekoniecznie niewypowiedziane oświadczenie o jego zdolności do… hmm… wykonywania.

Co mówi: Dzwonię do kogoś, żeby naprawił toaletę.

Co ma na myśli: dzwonię do kogoś, żeby naprawił toaletę.

Co słyszą mężczyźni: Jesteś niekompetentny i zostawiam cię dla hydraulika.

Obserwacja

Obserwacja to druga strona pytania, którego nie ma, ale z podobnymi i niszczycielskimi skutkami. Obserwacja tak naprawdę ma być pytaniem, ale zamiast tego jest zwykle rozumiana jako naprawdę nudny sposób na rozpoczęcie rozmowy.

Co mówi: Trawa robi się dość wysoka.

Co ma na myśli: Musisz skosić trawę, zanim zgubimy jedno z dzieci na trawniku.

Co słyszą mężczyźni: Trawa jest dość wysoka.

„Niedobrze”

„Wszystko w porządku” jest zwykle używane, aby odpowiedzieć na pytanie, jak się czuje dana osoba, ale wymaga uważnej uwagi. Czy po nim było więcej słów, aby wskazać, jak naprawdę „w porządku” była osoba, czy po prostu upadł jak martwy szczur w odpowiedzi na pytanie? Jeśli to tylko dwa słowa, po których następuje zimna i kompletna cisza, na horyzoncie pojawiają się kłopoty.

Co mówi: wszystko w porządku.

Co ma na myśli: jestem bardzo wkurzona, bo zapomniałeś o naszej rocznicy.

Co słyszą mężczyźni: jestem na ciebie bardzo wkurzony za to, że nie naprawiłeś toalety.

Pułapka

Jeśli przegapiłeś nagłówek tej sekcji TO JEST PUŁAPKA. Nie ma trudnej i szybkiej poprawnej odpowiedzi na Pułapkę, ponieważ wymaga to przemyślanego rozważenia. Najlepiej zapiąć spadochron i wyskoczyć z najbliższego okna.

Co mówi: Jak to wygląda?

Co ma na myśli: daj mi znać, jak naprawdę wygląda ten strój i nie mów tylko „wyglądasz świetnie”.

Co słyszą mężczyźni: Powiedz mi, że wyglądam fantastycznie w tym stroju, nawet jeśli mam na sobie garnitur Chewbacca.

Komunikacja jest kluczem do każdego udanego związku. Przy odrobinie ostrożności i cierpliwości można uniknąć tych pułapek i zamiast udać się do Splitsville, wy dwoje możecie szybko udać się do Poundtown. Lub przynajmniej pozostań w tym samym kodzie pocztowym.

źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *